Zamach we Włoszech
PR dla Zagranicy
Przemysław Pawełek Pawełek
19.05.2012 16:57
W tragedii przed szkołą w Brindisi życie straciła jedna osoba, a dziewięć odniosło rany.
Wszelka działalność wywrotowa i przestępcza spotka się ze zdecydowanym odporem. Takie stwierdzenia znalazły się w oświadczeniu włoskiego premiera Mario Montiego wydanym po zamachu przed szkołą w Brindisi na południu kraju. Monti przebywa na szczycie G8 w Camp David koło Waszyngtonu. .
W związku z tragedią, w której życie straciła jedna osoba, a dziewięć odniosło rany - z tego stan kilku pozostaje poważny - odwołana została w całym kraju Noc Muzeów, a imprezy sportowe poprzedzi minuta ciszy.
Mario Monti zapewnił prezydenta Giorgio Napolitano, że jego rząd uczyni wszystko, aby nie dopuścić do powrotu “wywrotowych pokus” we Włoszech. W specjalnej nocie
Kancelarii Premiera napisano, że na wiadomość o zamachu w Brindisi, szef rządu wyraził “ból, konsternację i oburzenie”. Polecił też, by przez cztery dni - poczynając od dzisiaj - flagi na budynkach państwowych opuszczone były do połowy masztu.
Minister kultury Lorenzo Ornaghi odwołał w całych Włoszech Noc Muzeów. Włoski komitet olimpijski zapowiedział, że wszystkie imprezy sportowe dziś i jutro rozpocznie minuta ciszy. O 18.00 rozpocznie się w Brindisi marsz protestacyjny przeciwko popełnionej tam dziś zbrodni. Jego organizatorzy- związki zawodowe- wezwały do zwoływania podobnych marszy w całym kraju.
PP