Miedwiediew i Putin zamieniają się miejscami
PR dla Zagranicy
Przemysław Pawełek Pawełek
08.05.2012 10:46
Nowy prezydent Rosji przedstawi Dumie państwowej kandydata na szefa rządu. Zaskoczenia raczej nie będzie.
Rosjanie mają od wczoraj nowego prezydenta. Teraz kolej na premiera. Dziś prezydent Rosji Władimir Putin przedstawi Dumie państwowej kandydata na szefa rządu.
Zaskoczenia nie będzie, bo już od wielu miesięcy przygotowywał się do tej roli były prezydent Dmitrij Miedwiediew. Machina konstytucyjna już została puszczona w ruch. Władimir Putin wysłał oficjalny wniosek do szefa Dumy Państwowej Siergieja Naryszkina o zatwierdzenie na stanowisku pierwszego ministra właśnie Miedwiediewa. Ten zaraz po przekazaniu władzy na Kremlu rozpoczął konsultacje z partiami zasiadającymi w parlamencie.
Z matematycznego punktu widzenia były prezydent już może czuć się premierem. Jego partia Jedna Rosja ma większość w Dumie. Sprawiedliwa Rosja jeszcze nie wie jak zagłosuje. Liberalno Demokratyczna Partia Rosji raczej poprze kandydaturę Miedwiediewa. Jedynie komuniści na razie mówią „Nie".
Rosyjscy posłowie tak naprawdę są zakładnikami konstytucji i silnej władzy prezydenckiej. Jeśli odmówią zatwierdzenia kandydata zgłoszonego przez prezydenta, to ten może rozwiązać Dumę i ogłosić przedterminowe wybory. Jak ironizują niezależni komentatorzy -„po co więc się wychylać i narażać na utratę posady ?".
PP