Mołdawia, Gruzja i Ukraina wchodzą w nowy etap relacji z UE
PR dla Zagranicy
Przemysław Pawełek Pawełek
27.06.2014 12:22
Trzy kraje Partnerstwa Wschodniego podpisały w Brukseli umowy stowarzyszeniowe.
PAP/EPA/OLIVIER HOSLET / POOL
Ważny dzień dla Mołdawii, Gruzji i Ukrainy. Ważny też dla Unii Europejskiej. W Brukseli podpisano umowy stowarzyszeniowe Wspólnoty z trzema krajami Partnerstwa Wschodniego. W przypadku Ukrainy chodziło o dołączenie handlowej części porozumienia do tej politycznej, podpisanej już w marcu.
Umowy ze Wspólnotą z jednej strony są wyrazem uznania dla wysiłków demokratycznych Mołdawii, Gruzji i Ukrainy, z drugiej mają być dodatkową motywacją dla tych krajów do dalszych reform. Najbardziej dramatyczną drogę do stowarzyszenia ma za sobą Ukraina, która umowę miała podpisać już w listopadzie. Wtedy jednak okazało się to niemożliwe. „Widzimy jak bardzo sprawy mogą się zmienić w krótkim czasie” - powiedział prezydent Petro Poroszenko. Najważniejszą częścią umów są porozumienia o utworzeniu strefy wolnego handlu, co wiąże się z niemalże całkowitym zniesieniem taryf celnych. „Naszym wspólnym celem jest pełne zintegrowanie tych państw z unijnym rynkiem, największym i najbogatszym na świecie” - powiedział szef Rady Europejskiej Herman Van Rompuy.
Choć w dokumentach nie ma mowy o przystąpieniu trzech krajów do Unii premier Gruzji Irakli Garibashvili, dał jasno do zrozumienia, że do tego właśnie dąży jego kraj . „Jestem przekonany, że wkrótce Gruzja stanie się pełnym członkiem zjednoczonej europejskiej rodziny , Unii Europejskiej” - powiedział Garibashvili. Część umów stowarzyszeniowych wejdzie w życie krótko po ich podpisaniu, bez czekania na ratyfikacje w 28 krajach członkowskich.
IAR/PP