70 lat temu rozpoczęto likwidację getta
PR dla Zagranicy
Michał Strzałkowski
22.07.2012 12:27
Głównym punktem obchodów będzie dwugodzinny Marsz Pamięci, który wyruszy spod pomnika na Umschlagplatzu.
Warschauer GhettoBIld: Wikipedia/CC/public domain
Warszawa uczci dziś 70. rocznica rozpoczęcia likwidacji getta warszawskiego.
Głównym punktem obchodów będzie dwugodzinny Marsz Pamięci, który wyruszy o 17:00 spod pomnika na Umschlagplatzu. Każdy z uczestników otrzyma wstążkę pamięci. Na większości z nich będzie wypisane imię jednego z żydowskich dzieci zamordowanych podczas Holokaustu. Niektóre nie będą jednak podpisane i będą symbolizowały bezimienne ofiary. Marsz zakończy się pod Domem Dziecka imienia Janusza Korczaka na warszawskiej Woli. Tam jego uczestnicy zawieszą wstążki, tworząc w ten sposób symboliczny pomnik pamięci najmłodszych ofiar Holokaustu.
Dokładnie 70 lat temu - 22 lipca 1942 roku - Niemcy rozpoczęli wysiedlenia mieszkańców getta warszawskiego. W ciągu kolejnych dwóch miesięcy ponad ćwierć miliona osób zostało wywiezione do Treblinki. Pozostałe skierowano do obozów pracy bądź rozstrzelano. Spośród 51 tysięcy żydowskich dzieci poniżej 10. roku życia, getto przetrwało tylko 500.
Warszawskie getto, fot. Instytut Yad Vashem
"Dziennik getta - Rysunki. Z podziemnego archiwum getta warszawskiego"
W warszawskiej Kordegardzie otwarto wystawę "Dziennik getta - Rysunki. Z podziemnego archiwum getta warszawskiego". Po raz pierwszy publicznie zostały zaprezentowane unikalne rysunki Rosenfelda. Cykl 5 rycin powstał prawdopodobnie jesienią i zimą w 1941 roku i pokazuje rzeczywistość żydowskiego getta.
Kurator wystawy wiceminister kultury Piotr Żuchowski podkreśla, że rysunki pokazują tragiczny los dzieci. Pierwszy z rysunków przedstawia przesłuchanie dzieci przez policjantów.
Wiceminister kultury Izraela Menachem Mozes przypomniał, że przed II wojną światową w Polsce było najwięcej Żydów w Europie - ponad 3 miliony 300 tysięcy osób.
"20 stycznia w 1942 roku na peryferiach Berlina spotkało się wielu ważnych urzędników, III Rzeszy. Postanowiono o rozpoczęciu tak zwanego rozwiązania końcowego. To był program eksterminacji żydostwa europejskiego, a w szczególności Żydów w Polsce" - tłumaczy Mozes.
Profesor Paweł Śpiewak dyrektor Żydowskiego Instytutu Historycznego podkreśla, że rysunki prezentowane na wystawie zostały przypadkiem odnalezione, nic też nie wiadomo o ich autorze.
Po akcji wysiedleńczej, gdy było wiadomo, że to już koniec - trzeba było ratować co się da. I w ten sposób część archiwum ukryto w bańkach metalowych i zakopano w ziemi. Odnaleziono dwie: jedną wydobyto w 1946, a drugą w latach 50-tych przy budowie Muranowa.
Gołda Tencer prezes Fundacji Shalom tłumaczy, że na wystawie jest niewiele rysunków jedynie 5, ale prezentują one wyjątkowe emocje. Tencer zwraca uwagę na fakt, że w obliczu tej tragedii znalazły się osoby, które stać było na to, żeby przekazać następnym pokoleniom lekcje tego co się stało.
W Kordegardzie w centralnym punkcie galerii została umieszczona kromka chleba - 140 gram - czyli dzienna racja żywnościowa w getcie. Na wystawie znajduje się także prezentacja wideo Mirosława Bałki pod tytułem "apple T" - zrealizowana na terenie obozu w Treblince.
IAR/MS