Logo Polskiego Radia
Print

Parlament Europejski chce wycofania wyrobów z plastiku

PR dla Zagranicy
Przemysław Pawełek Pawełek 25.10.2018 16:23
  • Michał Paca o ograniczeniu produkcji plastikowych śmieci.
Na cenzurowanym są produkty z tworzyw sztucznych, które najczęściej zaśmiecają plaże, morza oraz oceany
Foto: pixabay.com/CC0 Public Domain
Parlament Europejski chce wycofania z rynku jednorazowych, plastikowych produktów od 2021 roku. Dzisiejsza decyzja europosłów nie kończy prac nad przepisami, bo muszą się nimi zająć jeszcze unijne rządy. Od wyniku negocjacji przedstawicieli Europarlamentu i krajów członkowskich zależeć będzie ostateczny kształt przepisów.
Na cenzurowanym są te produkty z tworzyw sztucznych, które najczęściej zaśmiecają plaże, morza, oraz oceany i stanowią 70 procent wszystkich odpadów morskich. To między innymi patyczki kosmetyczne, słomki, mieszadełka, patyki do balonów i plastikowe sztućce. "Te produkty nie znikną całkowicie z półek sklepowych, nadal będzie można wypić koktajl jak dawniej, ale będą one musiały być po prostu zrobione z innych materiałów" - podkreślał wiceszef Komisji Europejskiej Frans Timmermans, który przedstawiał pod koniec maja propozycję w tej sprawie. Chodzi o to, by produkty były wytwarzane z materiałów podlegających w większym stopniu rozkładowi. Komisja uważa, że dzięki tym przepisom uda się uniknąć szkód środowiskowych, których koszt do 2030 roku stanowiłby równowartość 22 miliardów euro. Komisja ma też nadzieję, że prace nad przepisami w tej sprawie zakończą się do wiosny przyszłego roku, jeszcze przed majowymi wyborami do Europarlamentu.

Parlament Europejski chce wycofania z rynku jednorazowych, plastikowych produktów od 2021 roku. Decyzja europosłów nie kończy prac nad przepisami, bo muszą się nimi zająć jeszcze unijne rządy. Od wyniku negocjacji przedstawicieli Europarlamentu i krajów członkowskich zależeć będzie ostateczny kształt przepisów.

Na cenzurowanym są te produkty z tworzyw sztucznych, które najczęściej zaśmiecają plaże, morza, oraz oceany i stanowią 70 procent wszystkich odpadów morskich. To między innymi patyczki kosmetyczne, słomki, mieszadełka, patyki do balonów i plastikowe sztućce. "Te produkty nie znikną całkowicie z półek sklepowych, nadal będzie można wypić koktajl jak dawniej, ale będą one musiały być po prostu zrobione z innych materiałów" - podkreślał wiceszef Komisji Europejskiej Frans Timmermans, który przedstawiał pod koniec maja propozycję w tej sprawie. Chodzi o to, by produkty były wytwarzane z materiałów podlegających w większym stopniu rozkładowi.

Komisja Europejska uważa, że dzięki tym przepisom uda się uniknąć szkód środowiskowych, których koszt do 2030 roku stanowiłby równowartość 22 miliardów euro. Komisja ma też nadzieję, że prace nad przepisami w tej sprawie zakończą się do wiosny przyszłego roku, jeszcze przed majowymi wyborami do Europarlamentu.

Z Michałem Pacą, ekspertem branży gospodarki odpadami, rozmawiał Przemysław Pawełek.

Print
Copyright © Polskie Radio S.A O nas Kontakt