Angela Merkel wesprze import gazu z USA

Według gazety, krok ten ma zmniejszyć ryzyko nałożenia przez Stany Zjednoczone sankcji na firmy uczestniczące w budowie gazociągu Nord Stream 2.

"Wall Street Journal" pisze, że w pierwszej połowie października Angela Merkel zaprosiła na spotkanie niewielką grupę parlamentarzystów i zapowiedziała wsparcie budowy terminala LNG. Ma on powstać w miejscowości Stade niedaleko Hamburga. Koszt budowy szacowany jest na pół miliarda euro.

#Merkel opens up Germany to US #LNG, yielding to @realDonaldTrump's pressure – reports https://t.co/nbScL3DXMx pic.twitter.com/6sFluWILpv

— Sputnik (@SputnikInt) 22 października 2018

Projekt budowy tego terminala powstał wiele lat temu, ale został zarzucony, ponieważ bez rządowego dofinansowania jest nieopłacalny. 16 października międzynarodowe konsorcjum złożone z firm z Australii, Chin i Stanów Zjednoczonych złożyło formalny wniosek o wsparcie projektu przez rząd Niemiec. W ceremonii wziął udział ambasador USA w Berlinie Richard Grenell, jeden z zaufanych współpracowników prezydenta Trumpa.

German and U.S. officials said Berlin hoped embracing U.S. gas might help solve a protracted trade dispute and possibly even defuse threats by Washington https://t.co/gHH0pkw8mm

— The Wall Street Journal (@WSJ) 22 października 2018

Według "Wall Street Journal", Angela Merkel obiecała szybką ścieżkę rozpatrzenia wniosku i długofalowe wsparcie finansowe projektu. Gazeta przypomina, że Donald Trump od dawna zabiega o zwiększenie importu przez kraje europejskie skroplonego gazu ze Stanów Zjednoczonych. Berlin ma nadzieję, że wsparcie dla amerykańskiego LNG pomoże złagodzić spór o gazociąg Nord Stream 2 i oddalić groźbę sankcji ze strony Białego Domu.

IAR/ks