KE wzywa VW do zrekompensowania klientom strat
IAR
Dariusz Adamski
02.08.2017 20:12
Komisja Europejska uznała, że VW powinien zrekompensować klientom straty poniesione ws. tak zwanej afery spalinowej
Zdjęcie ilustracyjnerenehesse/licencja Pixabay/PIXABAY.com
Tak przekonywała rzeczniczka Komisji Mina Andreewa. Zarząd koncernu odrzucił jednak możliwość wypłat odszkodowań dla niemieckich kierowców za straty poniesione w związku z nielegalnymi manipulacjami w oprogramowaniu aut z silnikami wysokoprężnymi.
W Berlinie przedstawiciele niemieckich władz i branży samochodowej dyskutują o przyszłości silników Diesla. Mina Andreewa przekonywała dziennikarzy, że Komisja Europejska będzie bardzo dokładnie śledzić rozwój sytuacji. "Przypominamy również, że te straty powinny być zrekompensowane przez firmę dobrowolnie, bo uważamy, że to pomoże jej odzyskać zaufanie, które utraciła" - podkreśliła rzeczniczka.
Mina Andreewa dodała, że komisarz do spraw sprawiedliwości Viera Jourova jest w kontakcie z Volkswagenem, aby opracować plan działań skierowany do konsumentów. Mina Andreewa przypomniała również , że wczoraj szef KE Jean-Claude Juncker wezwał Niemcy i przemysł motoryzacyjny, by szybko i zdecydowanie działały w celu odbudowy zaufania.
Bruksela sprawdza obecnie w jaki sposób kraje Wspólnoty egzekwują regulacje dotyczące przemysłu motoryzacyjnego, a w szczególności zakazu nielegalnych manipulacji w oprogramowaniu aut z silnikami wysokoprężnymi. Rzeczniczka Komisji Europejskiej poinformowała dziś, że w tej sprawie uruchomiono pięć procedur o naruszenie unijnego prawa, także wobec Niemiec, o to, że nie nałożono kar w tej sprawie.
Zarząd koncernu Volkswagen odrzuca jednak możliwość wypłat odszkodowań dla niemieckich kierowców za straty poniesione w efekcie nielegalnych manipulacji w oprogramowaniu aut z silnikami wysokoprężnymi. Poszkodowani mogą do końca tego roku składać prywatne pozwy. Jak napisał "Bild Zeitung" - do maja tego roku niemieckie sądy rozpatrzyły około 300 tego typu pozwów, z czego w pierwszej instancji tylko jedną czwartą uznano za zasadne, resztę odrzucono.
Niemiecki koncern w obawie przed pozwami zbiorowymi w USA porozumiał się z amerykańskim rządem w sprawie "Dieselgate". Amerykański kierowca może zwrócić "zmanipulowany" samochód, może poprosić o poprawienie oprogramowania i otrzyma jednorazowe odszkodowanie w wysokości do 10.000 dolarów.
Z kolei polscy klienci Volkswagena czekają na pierwszą sądową rozprawę w sprawie. Ta ma odbyć się w listopadzie tego roku. Prezes stowarzyszenia Stop VW Jędrzej Chmielewski powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej, że członkowie stowarzyszenia przygotowują się do pozwu zbiorowego przeciwko producentowi samochodów. Wartość roszczeń wobec koncernu, według rozmówcy IAR przekroczyła 110 milionów złotych. Dokumentacja procesowa dotyczy około 3 tysięcy osób.
IAR/dad