Polska Husaria w Moskwie
PR dla Zagranicy
Katarzyna Gizińska
12.05.2012 15:43
-
Stan Nader o Moscow Unlim+.mp3
Najbardziej pożądany i elitarny wyścig na świecie – Moscow Unlim 500+ przywita pierwszego polskiego kierowcę.
Samochód Stana Naderafoto: materiały prasowe
Stan Nader, trzykrotny zwycięzca niedawnych Mistrzostw Polski SSS, 19 maja pojedzie po torze Dmitrowa Nissanem GT-R o mocy 700 KM. Zmierzy się z 51 najszybszymi i najdroższymi samochodami z całego świata. „Godzillę” będzie można obejrzeć podczas obchodów 3-ciomajowych w Warszawie.
Dwudniowe zawody odbędą się na należącym do rosyjskich oligarchów prywatnym torze wyścigowym w Moskwie. Transmisje nadawane będą przez wszystkie najważniejsze stacje rosyjskie, zaś kanał na YouTube już przekroczył widownię 110 mln widzów. W Polsce wyścig nie był dotąd transmitowany, gdyż jest to pierwsza edycja w historii, gdy w szranki z najlepszymi stanie polski zawodnik.
Nasz zespół zna już swoich rywali. – W klasie Sport Cars startują poza naszym GTR R35 także Chevrolet Corvette Z06/ZR1, Dodge Viper SRT-10, Porsche 911 Turbo GT3 RS oraz Ultima GTR – mówi Stan Nader, kierowca polskiego bolidu. – Dlaczego mamy szansę? Bo projektując i budując samochody stworzyliśmy także zespół ludzi, który nie pozwala sobie na błędy – czysta fizyka i chirurgiczna dokładność. A nasza Godzilla nie jest takim zwykłym GTRem – dodaje z uśmiechem Nader
W wyścigu biorą udział przedstawiciele Anglii, Szwecji, Ukrainy, Rosji, Niemiec i Abu Dhabi. Nie ma porównywalnego wydarzenia, na którym w jednym miejscu znajdziemy takie samochody jak Bugatti Veyron Super Sport, Ferrari Enzo 599 GTO FXX, Jaguar XJ220, Maserati MC12, Lexus LFA, Pagna Zonda Huayra, Spyker S7 i wielu innych topowych modeli.
Impreza – jak tłumaczą organizatorzy - przebija pod każdym względem zarówno kultowe amerykańskie wyścigi na owalnym torze Nascar, ryzykowną „wspinaczkę” po legendarnej trasie Pikes Peak, a nawet wycie silników bolidu Formuły 1. Warto zaznaczyć, że każdy pojedynek transmitowany jest przez kilkanaście kamer HD, również z helikoptera.