Wciąż niespokojnie na Sri Lance

Według agencji AFP kościoły katolickie na wyspie mają być zamknięte do czasu poprawy sytuacji bezpieczeństwa. W miejscowości Pugoda, położonej w pobliżu Kolombo doszło dziś do eksplozji. Z powodu obaw przed kolejnymi aktami terroru, na krótko zarządzono też blokadę lankijskiego banku centralnego.

#BREAKING All Sri Lanka Catholic church services suspended: senior priest pic.twitter.com/F7aEswSlkp

— AFP news agency (@AFP) 25 kwietnia 2019

Eksplozja w Pugodzie miała miejsce w pobliżu budynku sądu. Policja nie informuje o ewentualnych ofiarach lub zniszczeniach. Wiadomo, że nie była to kontrolowana eksplozja. Około południa czasu lokalnego zarządzono też czasową blokadę budynku banku centralnego Sri Lanki, ze względu na ostrzeżenia przed kolejnymi eksplozjami. Blokada została już zniesiona.

#SriLanka: Ojciec dwóch zamachowców samobójców podejrzewany o nakłonienie synów do przeprowadzenia zamachu i pomocnictwo w zamachu. https://t.co/hKUlTimh6n

— Rzeczpospolita (@rzeczpospolita) 25 kwietnia 2019

Według agencji AFP do odwołania zamknięte pozostaną świątynie katolickie na Sri Lance. W niedzielnych zamachach zginęło 359 osób a ponad 500 zostało rannych. Na Sri Lance trwają pogrzeby ofiar. W całym kraju obowiązuje stan wyjątkowy i godzina policyjna.

Narastają także polityczne napięcia dotyczące tego, czy aktów terroru można było uniknąć. Szef lankijskiego parlamentu oskarżył służby wywiadowcze o ukrywanie informacji o planowanych aktach terroru na Sri Lance. Takie informacje miały trafić do lankijskich władze nawet na kilka tygodni przed atakami.

Policja dokonała w czwartek kontrolowanej detonacji na wysypisku śmierci w miejscowości Pugoda, ok. 40 na wschód od stolicy Sri Lanki, Kolombo - poinformowały władze. W związku z niedawną serią zamachów bombowych w kraju w nocy zatrzymano 16 osób.https://t.co/2rhS3MEcwn

— Polskie_Sluzby (@PolskieSluzby) 25 kwietnia 2019

Agencja Reutera, powołując się na trzy źródła bezpośrednio związane ze sprawą poinformowała, że lankijski wywiad informacje o planowanych zamachach na trzy kościoły i cztery hotele miał na kilka godzin przed ich przeprowadzeniem. Indyjski wywiad - według Reutera - miał informować zaś o możliwości przeprowadzenia zamachów na Sri Lance dwukrotnie - 4 i 20 kwietnia.

"Now, I have lost everything."

The victims of Sri Lanka bombings https://t.co/deOTrzdWqw pic.twitter.com/RofqRDlL06

— Al Jazeera English (@AJEnglish) 25 kwietnia 2019

Kancelaria prezydenta Sri Lanki poinformowała, że pomimo przeprowadzenia w kwietniu posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Narodowego, prezydent nie był informowany o zagrożeniu. Z nieoficjalnych informacji wynika, że prezydent Sri Lanki Maithripala Sirisena chce dymisji szefa lankijskiej policji i ministra obrony narodowej.

IAR/ks