Do Grecji trafiła polska pomoc
IAR / PAP
Dariusz Adamski
30.12.2018 21:01
-
Pomoc z Polski trafiła do ośrodków dla uchodźców w północnej Grecji. Relacja Beaty Kukiel-Vraili (IAR)
Pomoc humanitarna z Polski trafiła do ośrodków dla uchodźców w północnej Grecji
Imigranci przekraczający serbsko-węgierską granicę - zdjęcie archiwalneIAR/Krystian Dobuszyński
Ze środków pomocy ma skorzystać w sumie dwadzieścia tysięcy osób. To właśnie na północ Grecji, przez lądową granicę z Turcją, przedostaje się w ostatnim czasie najwięcej migrantów.
W niedzielę paczki trafiły do ośrodków w okolicach Salonik i Katerinii. Dziś zostaną rozdane także w innych regionach północnej Grecji. Większość produktów przyjechała z Polski i pochodzi od naszych rodzimych producentów. Całość została sfinansowana z budżetu kancelarii premiera. Ponad połowa produktów to żywność. Reszta to środki czystości, higieny i materiały edukacyjne, w tym wyprawki szkolne, plecaki, przybory i przekąski. Z nich skorzysta prawie dwa i pół tysiąca dzieci i młodzieży.
Pomoc z Polski trafia do potrzebujących migrantów za pośrednictwem Greckiego Kościoła Prawosławnego. - Nie możemy zaakceptować tego, aby byli ludzie, którzy głodują, dlatego dziękujemy polskiemu rządowi, który swoją ofertą pokrywa część potrzeb tych ludzi - powiedział Polskiemu Radiu ojciec Serafim Dimitriou, doradca Centrum Kultury Świętej Mariny, która pomaga zrealizować projekt w Grecji. Duchowny podkreślił, że migranci mają też inne potrzeby związane z ich przyszłością, które trudniej jest zrealizować. - Dobrze byłoby, aby wrócili do swoich krajów, to jest nasze życzenie, ale większość z nich to jednak ekonomiczni imigranci i nie sądzę, aby chcieli wrócić - dodał duchowny.
Wcześniej w Salonikach odbyła się święta liturgia, podczas której prawosławni duchowni podziękowali minister Beacie Kempie za pomoc dla uchodźców w Grecji.
Projekt „Pomoc Humanitarna dla Uchodźców w Grecji” opiewa na sumę miliona dwustu tysięcy złotych. Jest realizowana przez Fundację im. Ojca Werenfrieda przy wsparciu Greckiego Kościoła Prawosławnego. Chodzi o prawie dwieście ton produktów. Rozpoczęcie projektu ogłosiła w październiku minister do spraw pomocy humanitarnej Beata Kempa.
IAR/dad