Węgry: główny dziennik opozycyjny zostaje zamknięty
IAR / PAP
Dariusz Adamski
10.04.2018 11:10
Opozycyjna gazeta codzienna "Magyar Nemzet” oraz rozgłośnia Lanchid Radio zostaną zamknięte - podaje Index.hu
Zdjęcie ilustracyjnePixabay/ClassicallyPrinted
"Magyar Nemzet” w środę ukaże się po raz ostatni, zaś Lanchid Radio zamilknie o północy z wtorku na środę gdyż finansujący je dotąd biznesmen Lajos Simicska wycofuje się z mediów. Opozycyjna telewizja Hir TV będzie mogła nadal działać, chociaż będzie w niej konieczna restrukturyzacja.
Dziennik "Magyar Nemzet” jest jedną z dwóch opozycyjnych gazet codziennych o profilu konserwatywnym. Wychodzi od 80 lat. Właściciel - biznesmen Lajos Simicska podjął decyzję o jego zamknięciu. Ostatni numer ukaże się jutro. Nie będzie także jego wersji internetowej, czyli portalu mno.hu. W skład jego koncernu wchodzi także ogólnokrajowe Lanchid Radio. Jego sygnał słuchacze usłyszą ostatni raz dziś o północy.
Lajos Simicska do 2015 roku był współpracownikiem premiera Viktora Orbana, później jednak zmienił swoje sympatie polityczne i stał się jednym z jego największych oponentów. Decyzja o zamknięciu mediów i restrukturyzacji telewizji Hir została podjęta, według biznesmena, z powodów ekonomicznych. Obserwatorzy twierdzą jednak, że może ona mieć motywy polityczne w związku z wygraną w niedzielnych wyborach Fideszu Viktora Orbana. O korupcji wśród osób związanych z tą partią informował w czasie kampanii, między innymi, "Magyar Nemzet”.
Nie wiadomo, jak potoczą się losy tygodnika opozycyjnego "Heti Válasz”, którego właścicielem jest także Lajos Simicska. Według portalu Index, szuka on nowego inwestora i tylko jeśli go znajdzie, tygodnik będzie się ukazywać.
Jak informuje Index.hu, decyzja Simicski została zakomunikowana pracownikom "Magyar Nemzet" na zebraniu redakcyjnym we wtorek o godz. 10.
Niedzielne wybory zdecydowanie wygrała koalicja rządząca Fideszu i Chrześcijańsko-Demokratycznej Partii Ludowej, zdobywając 134 miejsca w parlamencie. Nacjonalistyczny Jobbik uzyskał 25 mandaty, a Węgierska Partia Socjalistyczna i partia Dialog - 20. Do parlamentu wejdą jeszcze Koalicja Demokratyczna byłego socjalistycznego premiera Ferenca Gyurcsanya z 9 mandatami oraz partia Polityka Może Być Inna z 8 mandatami. Jeden mandat zdobyła lewicowa partia Razem, a w parlamencie znajdzie się także jeden kandydat niezależny i jeden przedstawiciel mniejszości niemieckiej.
PAP/IAR/dad