Trybunał UE wstępnie nakazał zawiesić ustawę o SN
IAR
Dariusz Adamski
19.10.2018 16:35
-
Trybunał UE wstępnie nakazał zawiesić ustawę o SN. Relacja Beaty Płomeckiej (IAR)
Trybunał Sprawiedliwości UE nakazał wstępnie zwiesić ustawę o Sądzie Najwyższym, o co wnioskowała Komisja Europejska
Komisja Europejska/materiały prasowe
Chodzi o tak zwane środki tymczasowe. Premier Mateusz Morawiecki potwierdził, że Warszawa otrzymała uzasadnienie.
Unijny Trybunał przychylił się w całości do wniosku Komisji Europejskiej i nakazał wstrzymanie nominacji sędziów Sądu Najwyższego, a tych, którzy zostali odesłani w stan spoczynku, nakazał przywrócić do pracy na warunkach obowiązujących przed wejściem w życie ustawy o Sądzie Najwyższym. Ponadto Polska ma comiesięcznie informować o wykonaniu środków tymczasowych.
O tę decyzję był pytany premier Mateusz Morawiecki. - Na pewno po przeanalizowaniu dokładnym ustosunkujemy się do tego. Różne możliwości będą przeanalizowane, jak się z nimi zapoznamy - powiedział szef rządu.
Decyzja unijnego Trybunału jest na razie wstępna. Teraz zostanie wyznaczony termin rozprawy, podczas której każda ze stron - przedstawiciele Komisji Europejskiej i polskiego rządu - przedstawią swoje racje "za" i "przeciw" tak zwanym środkom tymczasowym. Po rozprawie unijny Trybunał Sprawiedliwości wyda orzeczenie, od którego nie będzie odwołania.
W przypadku niezastosowania się do środków tymczasowych władze Trybunału mogą nałożyć kary finansowe. Wysokość takich kar w sprawie wycinki w Puszczy Białowieskiej wyniosła 100 tysięcy euro dziennie.
Orzeczenie o środkach tymczasowych nie przesądza o ostatecznym wyroku dotyczącym skargi Komisji na Polskę za naruszenie unijnego prawa. W tej sprawie też zostanie zorganizowana rozprawa i każda ze stron kolejny raz będzie mogła przedstawić swoje racje. Do rozstrzygnięcia pozostaje, czy będzie ona rozpatrywana w trybie przyspieszonym. Decyzja w tej sprawie należy do prezesa Trybunału. Taki tryb nie wyznacza żadnych terminów, choć wiadomo, że zamiast skargi rozpatrywanej w zwykłym trybie w ciągu półtora roku, orzeczenie zapada szybciej - w ciągu kilku miesięcy.
Komisja poprosiła o zawieszenie ustawy o Sądzie Najwyższym wraz ze skargą na Polskę, uznając, że przepisy naruszają unijne prawo. Premier Mateusz Morawiecki komentując tę sprawę powiedział, że rozmawiał w kuluarach szczytu w Brukseli na temat polskiej reformy sadownictwa. - Myślę, że przekonałem kolejnych przywódców co do tego, jak wyglądała polska reforma wymiaru sprawiedliwości, jak wygląda, jak bardzo jest potrzebna - powiedział premier Morawiecki.
IAR/dad