Białoruskie władze o roli Partnerstwa Wschodniego

Uładzimir Makiej mówił o tym na nieformalnym spotkaniu szefów MSZ państw członkowskich tej inicjatywy w Mińsku.

Minister Makiej oznajmił, że dla osiągnięcia sukcesu Partnerstwo Wschodnie powinno wypracować '"praktyczne i niekonfrontacyjne instrumenty" regionalnej współpracy. Wczoraj zaś prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka na spotkaniu z unijnym komisarzem do spraw polityki sąsiedztwa Johannesem Hahnem powiedział, że podstawą relacji Białorusi z Unią Europejską powinna być gospodarka.

Concluding Pressconference: “Many thx to FM #Makej for hosting the 10th Informal Ministerial #EaP Dialogue in #Minsk. We had a very fruitful discussion on how to keep the momentum for the implementation of the 20 #Deliverables for 2020”. 1/3 pic.twitter.com/IBGxIjOy0P

— Johannes Hahn (@JHahnEU) 22 czerwca 2018

W opinii komentatorów, słowa prezydenta i szefa MSZ Białorusi to kolejne sygnały dla Unii Europejskiej o tym, że Mińsk chce rozwijać relacje z Europą, ale zarazem nie chce pogarszać stosunków z Rosją. Ostatnio białoruskie władze również w kontaktach z Moskwą kładą nacisk głównie na współpracę gospodarczą, dystansując się od rosyjskiej polityki.

Na szczycie Związku Białorusi i Rosji, który odbył się we wtorek, prezydent Łukaszenka mówił przede wszystkim właśnie o współpracy gospodarczej. Zdaniem ekspertów, polityka Mińska wynika z faktu, że Białorusi potrzebne są pieniądze i inwestycje - i nieważne, czy będą pochodziły ze Wschodu czy z Zachodu.

IAR/ks