W Stralsundzie o współpracy bałtyckiej
PR dla Zagranicy
Przemysław Pawełek Pawełek
30.05.2012 14:04
-
Lidia Puka z PISM o szczycie Rady Państw Morza Bałtyckiego. Rozmawia Michał Strzałkowski.
W Stralsundzie w północno-wschodnich Niemczech zorganizowano szczyt Rady Państw Morza Bałtyckiego.
źr. www.cbss.org
W Stralsundzie w północno-wschodnich Niemczech rozpoczyna się dziś wieczorem szczyt Rady.
Rada Państw Morza Bałtyckiego została powołana do życia 20 lat temu z inicjatywy Danii i Niemiec. Obecnie należą do niej Polska, kraje skandynawskie, kraje bałtyckie, Rosja oraz Niemcy. Status członka ma także Komisja Europejska. Ideą powołania Rady było wypracowanie współpracy politycznej państw regionu po zakończeniu "zimnej wojny".
"Po rozszerzeniu Unii Europejskiej w 2004 roku o Polskę oraz Litwę, Łotwę i Estonię, Rada Państw Morza Bałtyckiego musiała zmienić swoją rolę tak, aby nie dublować współpracy w ramach Unii Europejskiej. Dziś współpraca prowadzona jest głównie w zakresie gospodarki, energetyki, kultury i edukacji. Ważna jest też współpraca w wymiarze ludzkim, ponieważ nad Bałtykiem położony jest należący do Rosji Obwód Kaliningradzki, a Rosja członkiem Unii Europejskiej przecież nie jest" - mówi Lidia Puka z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych.
Najaktywniejszymi członkami Rady są obecnie Szwecja i Finlandia. Lidia Puka mówi, że przez wiele lat Polska nie miała pomysłu ma to jak w praktyce wykorzystywać współpracę z państwami regionu Morza Bałtyckiego. "Chlubnym wyjątkiem są północne województwa naszego kraju. Być może dlatego, że z okien urzędów marszałkowskich widać Bałtyk, województwa te częściej rozwijają transbałtyckie kontakty biznesowe czy samorządowe. A to przynosi im na przykład zagraniczne inwestycje. Ale Polska zamierza rozwijać politykę zagraniczną w regionie Morza Bałtyckiego na szczeblu centralnym. Zostało to podkreślone w opublikowanych w tym roku priorytetach polskiej polityki zagranicznej na najbliższe lata" - dodaje ekspertka PISM.
W ramach Rady Państw Morza Bałtyckiego kraje członkowskie sprawują po kolei roczne przewodnictwo. Obecnie pracom Rady przewodzą Niemcy. "Na szczycie w Stralsundzie będą omawiane głównie priorytety niemieckiej prezydencji. Chodzi tu przede wszystkim modernizację Obwodu Kaliningradzkiego oraz rozwijanie współpracy tego obwodu z regionami przygranicznymi, na czym mogłaby skorzystać Polska. Rozmowy dotyczyć będą też bezpieczeństwa energetycznego w regionie" - tłumaczy Lidia Puka.
Szczyt w Stralsundzie rozpocznie się dziś wieczorem od uroczystej kolacji. Sesje robocze zaplanowano na jutro.
IAR/MS