NATO CHWALI POLSKĘ
Siedem krajów członkowskich NATO przeznacza wystarczająco dużo pieniędzy na obronność - poinformował w Brukseli sekretarz generalny Sojuszu Jens Stoltenberg. Sprawa pieniędzy na zbrojenia była jednym z tematów spotkania ministrów obrony krajów NATO.
Ministrowie obrony zajęli się opublikowanym w tych dniach raportem na temat środków przeznaczanych przez kraje członkowskie na zbrojenia. Wymagany w NATO próg 2 procent PKB spełnia obecnie siedem państw, w tym Stany Zjednoczone, Grecja i Polska, a do końca roku ma ich być osiem.
Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg przekonywał w Brukseli, że każdy kraj członkowski powinien łożyć więcej na zbrojenia: “Inwestujemy więcej w zbrojenia, bo jest to w naszym interesie, w interesie europejskich sojuszników. 2 procent to więcej niż było kilka lat temu, ale w porównaniu z czasami Zimnej Wojny to znacznie mniej. Poziom dwóch procent jest więc realny. Cieszę się, że sojusznicy w coraz większym stopniu spełniają swoje obietnice.”
Jens Stoltenberg twierdzi, że państwa członkowskie NATO z miesiąca na miesiąc przeznaczają więcej pieniędzy na swoje armie.
Polski minister obrony Mariusz Błaszczak podkreślał w Brukseli, że Polska jest jednym z krajów, który wypełnia umowę zawartą na szczycie w Walii w 2014 roku.
Do końca roku NATO ma zwiększyć gotowość bojową wojsk w całej Europie. Przewiduje to strategia 4x30, nad którą właśnie pracują kraje członkowskie Sojuszu. Ta sprawa również była jednym z tematów spotkania ministrów obrony państw NATO.
Zwiększenie gotowości bojowej w Europie to jedna z decyzji ubiegłorocznego szczytu NATO w Brukseli. Strategia 4x30 zakłada, że do 2020 roku Sojuszu ma mieć do dyspozycji 30 batalionów zmechanizowanych, 30 eskadr powietrznych oraz 30 okrętów bojowych, gotowych do działania nie później niż po 30 dniach.
Szef NATO Jens Stoltenberg poinformował, że prace nad kompletowaniem dyżurnych oddziałów zmierzają ku końcowi: “Mamy już około trzech czwartych potrzebnych nam wojsk. Wciąż jeszcze mamy pracę do zrobienia, ale do końca roku zamierzamy skompletować wszystkie siły”.
Żołnierzy na dyżury bojowe przeznaczy też Polska. Nowe ćwiczenia wojskowe, obserwacja wywiadowcza oraz działania rozpoznawcze - tak NATO zamierza odpowiedzieć na wyjście Rosji z traktatu INF. Politycy wezwali Moskwę, by ta z powrotem zastosowała się do porozumienia o zakazie rozmieszczania pocisków rakietowych średniego zasięgu.
Stany Zjednoczone zagroziły wycofaniem się z porozumienia i dały Rosji czas do 2 sierpnia na ponowne zastosowanie się do traktatu. Ministrowie obrony NATO ustalili, że jeśli to nie nastąpi, to Sojusz odpowie na działania Rosji.
PRZYJAŹN POLSKO-NIEMIECKO-CZESKA
Premier Mateusz Morawiecki podkreśla, że polsko-niemieckie pojmowanie przyszłości Unii Europejskiej jest filarem jedności Wspólnoty. W Dreźnie szef polskiego rządu był gościem Europejskiego Forum Nauki, Badań i Innowacji. Podczas swojego wystąpienia mówił również o wyzwaniach stojących przed Unią i wzywał do zacieśnienia współpracy technologicznej między Polską, Czechami i Niemcami.
Żadna z kwestii, do których musimy wspólnie się odnieść, nie będzie skutecznie załatwiona przez podzieloną, mniejszą Europę - mówił Mateusz Morawiecki. Jak stwierdził, podczas niedawnych wyborów europejskich głosujący wyrazili swoje zniechęcenie przyszłym kierunkiem Unii. Szef polskiego rządu zwrócił uwagę na kilka wyzwań stojących przed Wspólnotą: "To potrzeba dalszego przygotowywania się na scenariusz bezumownego brexitu. Mam nadzieję, że do tego nie dojdzie, ale musimy przygotować się na najgorsze. Po drugie, rozszerzenie Unii w kontekście naszych partnerów z Bałkanów Zachodnich - tak, byśmy mogli uniknąć kolejnej fali kryzysu migracyjnego. Po trzecie, to potrzeba trzeźwego rozeznania fundamentalnych wyzwań zewnętrznych mocarstw, jak Chiny, Indie czy Stany Zjednoczone".
Tuż przed uroczystością otwarcia Europejskiego Forum Nauki, Badań i Innowacji szef polskiego rządu rozmawiał z przewodniczącym Bundestagu Wolfgangiem Schaeuble. Jak mówił Mateusz Morawiecki, rozmowa dotyczyła między innymi rocznic - 75. wybuchu Powstania Warszawskiego, 80. II wojny światowej oraz 30. przemian demokratycznych w Europie Środkowej: "Mamy szczególne zobowiązanie, aby podnieść społeczną świadomość tych części naszej historii. Dlatego głęboko wierzę w rolę wiarygodnej informacji i edukacji historycznej jako kamienia węgielnego pod prawdziwe i szczere zrozumienie między ludźmi i narodami".
Wolfgang Schaeuble podkreślił wyjątkową rolę Saksonii w nawiązywaniu dobrych stosunków zarówno z Polską jak i z Czechami: "Saksonia i jej stolica Drezno jest predysponowana do roli mostu łączącego z naszymi sąsiadami ze środkowej Europy. Europejskie forum może być ważnym impulsem pogłębiającym regionalną kooperację, w wymianie gospodarczej firm prywatnych i państwowych, jak również w dziedzinie kultury i mediów."
Mateusz Morawiecki mówił też o wspólnych, polsko-niemieckich inicjatywach w obszarze nauki. To między innymi finansowane przez ministerstwa nauki obu krajów Centra Doskonałości Naukowej Dioscuri oraz europejski sojusz na rzecz baterii.
GRUPA V4 JEDNYM GŁOSEM O UNIJNYCH STANOWISKACH
Przewodniczący parlamentów Polski, Słowacji, Czech i Węgier uzgodnili, że Grupa Wyszehradzka powinna popierać tych samych kandydatów na najważniejsze stanowiska w Unii Europejskiej. Podczas spotkania w Popradzie pozytywnie ocenili przewodnictwo Słowacji w Grupie.
Przewodniczący parlamentów deklarowali też przeciwstawianie się podwójnym standardom jakości produktów w Unii oraz walkę ze zmianami klimatu i cyberprzestępczością. Mówił o tym marszałek Sejmu Marek Kuchciński. Marszałek Sejmu zwrócił uwagę, że we wszystkich czterech krajach frekwencja w ostatnich wyborach do Parlamentu Europejskiego była wyższa niż poprzednio.
W czasie spotkania w Popradzie Słowacja oficjalnie przekazała przewodnictwo w Grupie Wyszehradzkiej Czechom.
Na magazyn "Mija Tydzień" zaprasza Katarzyna Semaan.