BREXIT WCIĄŻ NIEPEWNY
29 marca miał być ostatnim dniem Wielkiej Brytanii w Unii Europejskiej, ale brak poparcia dla umowy brexitowej spowodował, że data została przesunięta na 12 kwietnia. Jeśli porozumienie o wyjściu zostanie zaakceptowane, wtedy nowy termin brexitu to 22 maja.
Według Danuty Hübner, europosłanki Platformy Obywatelskiej, Brytyjczyków czekają jednak najpewniej kolejne przesunięcia tej daty, jak i nowe wybory parlamentarne. Jedno jest pewne, widzimy chaos - powiedział Europoseł Prawa i Sprawiedliwości Karol Karski. Jego zdaniem częściowo odpowiedzialność za tę sytuację ponoszą instytucje europejskie, które postawiły przed Wielką Brytanię ultimatum nie do przyjęcie, czyli „rozdział celny i paszportowy” Królestwa Brytyjskiego od Irlandii Północnej.
Jako najbardziej prawdopodobny Karol Karski uważa dziś scenariusz wyjścia Wielkiej Brytanii bez umowy. Karol Karski przekonuje równocześnie, że zamieszaniem brexitowym nie muszą martwić się Polacy mieszkający na wyspach.
Przewodniczący Rady Europejskiej zapowiedział, że jest gotowy zwołać w kwietniu posiedzenie Rady Europejskiej.
Donald Tusk wyraził jednak nadzieję, że dalsza dyskusja będzie dotyczyła wyłącznie uporządkowanego wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii bądź rozwiązań - jak mówił - "bardziej optymistycznych", takich jak pozostanie Brytyjczyków w Unii.
Donald Tusk jest też zdania, że jeśli w dniu wyborów do europarlamentu Wielka Brytania nadal będzie członkiem Unii, Brytyjczycy powinni wziąć udział w głosowaniu:
NAPIĘCIA NA BLISKIM WSCHODZIE
Sytuacja na Zachodnim Brzegu i w Strefie Gazy była tematem obrad Rady Bezpieczeństwa Narodów Zjednoczonych. Wysłannik ONZ na Bliski Wschód Nikołaj Mładenow mówił, że jest zagrożenie eskalacją konfliktu. Ambasador Polski przy ONZ Joanna Wronecka zwróciła uwagę, że obecna sytuacja tworzy próżnię, która służy ekstremistom.
Tymczasem świat arabski potępia decyzję prezydenta USA o uznaniu Wzgórz Golan za terytorium Izraela. Dekret w tej sprawie Donald Trump podpisał po południu naszego czasu w trakcie spotkania z premierem Izraela w Białym Domu. Kraje Bliskiego Wschodu uznały taką deklarację za niezgodną z prawem.
Decyzją Donalda Trumpa o uznaniu zwierzchności Izraela nad Wzgórzami Golan zaskoczona jest Rosja.
Rzeczniczka rosyjskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych Marija Zacharowa oświadczyła, że zdaniem Moskwy taki krok może doprowadzić do nowych napięć na Bliskim Wschodzie. Według Rosji, takie decyzje mogą być podejmowane tylko na forum Rady Bezpieczeństwa ONZ. O prawo do Wzgórz Golan, oprócz Izraela upominają się także Syria i Liban.
CO PRZYNIOSĄ NIEDZIELNE WYBORY NA UKRAINIE?
Z przedwyborczych badań opinii publicznej na Ukrainie wynika, że aktor komediowy Wołodymyr Zełenski niemal na pewno wejdzie do drugiej tury wyborów prezydenckich. Szanse na to mają również obecny prezydent Petro Poroszenko i była premier Julia Tymoszenko.
Były funkcjonariusz Służby Bezpieczeństwa Ukrainy Wasyl Prozorow na konferencji prasowej w Moskwie ogłosił, że od 2014 roku dobrowolnie przekazywał informacje Rosji. Oskarżył stronę ukraińską o przestępstwa w trakcie operacji wojskowej w Donbasie. Prozorow nawiązał również do wyborów prezydenckich na Ukrainie, które odbędą się 31 marca. Oświadczył, że prezydent Ukrainy Petro Poroszenko "ma bogate doświadczenie fałszerstw, kontroluje służby specjalne i wszystkie zasoby finansowe w kraju". Czy to jedna z prób Rosji, by wpłynąć na wyniki wyborów na Ukrainie? Wybory na Ukrainie odbędą się w niedzielę
Na magazyn Mija Tydzień zaprasza Katarzyna Semaan.