W specjalnym, świątecznym wydaniu magazynu "Widziane z Polski", znajdą Państwo rozmowy o tradycjach i zwyczajach wielkanocnych. Mówimy m.in. o tym jak Wielkanoc obchodzą Polacy w Brazylii i na Wileńszczyźnie oraz jaka jest historia odkrycia Wyspy Wielkanocnej i jej niezwykłych zabytków.
W magazynie także aktualne tematy. Premier Mateusz Morawiecki złożył deklarację wsparcia przez Polskę odbudowy zniszczonej przez pożar katedry w Paryżu.
- Zadeklarowałem panu prezydentowi Macronowi naszą pomoc przy odbudowie katedry Notre Dame ponieważ jest ona w jakimś sensie naszym wspólnym, wielkim, europejskim, chrześcijańskim dziedzictwem. Oczywiście, od decyzji władz francuskich będzie zależało to, w jakim stopniu będziemy mogli dopomóc w tej odbudowie - mówił szef rządu.
Polską pomoc zapowiedział też wicepremier i minister kultury Piotr Gliński.
Ustawa o Karcie Polaka ma już zielone światło od Sejmu. Izba przyjęła rządową propozycję zmian w dokumencie, z poparciem wszystkich opcji politycznych.
Dotychczas ubiegać się mogły o nią osoby o polskich korzeniach z krajów byłego Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich. Nowela umożliwia aplikowanie o ten dokument we wszystkich krajach świata.
Karta Polaka znosi obowiązek uiszczania opłat wizowych przy wyjeździe do Polski, opłat konsularnych przy rozpatrywaniu wniosku o nadanie obywatelstwa, ułatwia też uzyskanie zezwolenia na pracę w Polsce lub prowadzenie działalności gospodarczej.
Ze świętami Wielkiej Nocy związane są różne tradycje i obyczaje. W Polsce i Litwie dotyczą one m.in. malowania pisanek i wicia palm. Opowiada o nich Leokadia Szałkowska, twórczyni ludowa z Wilna.
Naszym gościem jest również Julita Rękawek, podróżniczka i blogerka, która spędziła Wielkanoc w Brazylii.
Jak na swoje małe rozmiary, Wyspa Wielkanocna posiada niezwykłą historię i tradycję, których nie powstydziłyby się wielkie kontynenty. Swą nazwę zawdzięcza holenderskiemu żeglarzowi Jakubowi Roggevenowi, który odkrył ją w wielkanocny poranek 6 kwietnia 1722 roku.
Rdzenni mieszkańcy nazywali swą wyspę Te Pito o Te Henua, co znaczy " pępek świata" albo "środek ziemi". Najbardziej znana dziś nazwa Rapa Nui, czyli "wielka skała", została nadana najprawdopodobniej dopiero w XIX wieku przez mieszkańców innych wysp Polinezji, kiedy kontakty z Wyspą Wielkanocną stały się ułatwione dzięki działalności handlowej i misyjnej na tym terenie. Przez długie jednak stulecia wyspa pozostawała dla jej mieszkańców prawdziwym "pępkiem świata" i jedynym, którego mogli fizycznie doświadczyć. Od chwili odkrycia w XVIII wieku stała się ona przedmiotem żywego zainteresowania ze strony wielu podróżników i badaczy, próbujących rozwiązać zagadki jej kultury i historii.
Na tej odległej wyspie zrodziła się jedna z najbardziej niezwykłych kultur, która do dziś skrywa przed światem wiele tajemnic ze swej przeszłości. Badaczy i podróżników intrygowały (i intrygują po dziś dzień) przede wszystkim drewniane tabliczki pokryte tajemniczym pismem rongo-rongo, platformy świątynne ahu, kamienne domy hare paenga, a nade wszystko gigantyczne posagi moai, które stały się nieodłącznym symbolem wyspy. Skąd naprawdę wywodzą się pierwsi mieszkańcy wyspy? Jak wyglądało ich życie codzienne i święta? Czemu służyły kamienne platformy i ustawione na nich posągi? W jaki sposób je transportowano na odległe miejsce ustawienia? Jaka treść skrywają hieroglificzne znaki pisma rongo-rongo i wyryte w skale petroglify? Te, i wiele innych pytań dotyczących Wyspy Wielkanocnej ciągle pozostają otwarte. Prowadzone w ostatnich latach badania zbliżyły nas do poznania wielu faktów na jej temat, lecz trudno przewidzieć czy kiedykolwiek uda się odtworzyć całą wielką i zarazem tragiczną historię Rapa Nui? Zapraszmy na spotkanie z Tadeuszem Sokołowskim, podróżnikiem i dyplomatą.
Do wysłuchania magazynu "Widziane z Polski" zaprasza Halina Ostas.