Kurytyba: kończy się kongres młodzieży polonijnej
IAR
Dariusz Adamski
07.07.2019 17:29
-
Warsztaty taneczne i nauka haftowania i wyszywania były ostatanim akcentem Kongresu Młodzież Polonijnej w Kurytybie. Materiał Edyty Poźniak (IAR)
Warsztaty taneczne i nauka haftowania i wyszywania były ostatnim akcentem Kongresu Młodzież Polonijnej w Kurytybie
Warsztaty taneczne z zespołem "Śląsk" w Kurytybie Paweł Kurek/PR
Zespół Pieśni i Tańca "Śląsk" zatańczył i zaśpiewał w Kurytybie w Brazylii, po raz pierwszy w swojej historii. Tancerze zorganizowali warsztaty, w zajęciach wzięła udział grupa ponad siedemdziesięciu osób.
W kongresie wzięło udział około 150 przedstawicieli związków i organizacji polonijnych z Ameryki Południowej. Półtora wieku temu do południowych regionów Brazylii dotarli pierwsi osadnicy z Polski. W Kurytybie około 700-800 tysięcy osób ma związki z Polską.
Najbardziej widocznym znakiem polskiej obecności w stanie Parana jest park imienia Jana Pawła II i skansen. W centrum miasta działa muzeum wsi polskiej. Wśród araukari stoi kilkanaście XIX wiecznych chat. Opiekunką skansenu jest Danuta Lisiecki de Abreu, która opowiada o Polsce i oprowadza zwiedzających. Danuta Lisiecki de Abreu prowadzi skansen 39 lat. Chaty zostały przeniesione do skansenu z okolicznych polskich kolonii. Polacy są jedną z 12 grup etnicznych żyjących w stanie Parana.
Pierwsi polscy emigranci karczowali dżunglę i zajmowali się uprawą ziemi. "Praca była wyjątkowo ciężka" - mówi Raimundo Karwowski Polak urodzony w Kurytybie. 90 procent osadników było rolnikami, próbowali uprawiać grykę i zboże, tak jak w Europie. W miarę upływu czasu rozszerzali działalność rolniczą i zajęli się produkcją roślin brazylijskich.
90- letni ksiądz Wawrzyniec Biernacki, który urodził się w Brazylii, gromadzi pamiątki i prowadzi archiwum związane z Polakami w stanie Parana. Są dokumenty opisujący codzienne życie emigrantów, na przykład prośby do rządu polskiego o przysłanie do Kurytyby księży - mówi ksiądz Biernacki. W Archiwum zebrano 5 tysięcy zdjęć dokumentujących życie codzienne Polaków w osadach.
W Kurytybie jest też restauracja polska, gdzie serwuje się polskie dania, najbardziej popularne i lubiane są pierogi.
Patronat honorowy nad Kongresem Młodzieży Polonijnej w Ameryce Południowej objął prezydent Andrzej Duda.
IAR/PR24/dad