Duże zainteresowanie wyborami wśród niemieckiej Polonii

Po południu swój głos w Berlinie oddała prezes Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska oraz ambasador Rzeczpospolitej w Niemczech profesor Andrzej Przyłębski.

W rozmowie z Polskim Radiem Julia Przyłębska przypomniała, że wybory to fundament demokracji. Jej zdaniem, udział w wyborach to obywatelski obowiązek, który upoważnia obywateli do późniejszej oceny tych, których wcześniej wybrali. - Dla wszystkich jest to ważne, również dla Polaków, dlatego że od tego, jaki będzie kształt przyszłego parlamentu, jak będzie ważny i mocny głos Polski zależy przyszłość nas wszystkich, Europejczyków i Polaków - powiedziała prezes Trybunału Konstytucyjnego. Jak dowiedziało się Polskie Radio, w tym roku do oddania głosu w Niemczech zarejestrowało się ponad dwa razy więcej Polaków niż w poprzednich wyborach do Parlamentu Europejskiego. Ponadto do poszczególnych komisji zgłaszali się polscy obywatele, którzy chcieli oddać głos na podstawie odpowiednich wydanych w kraju zaświadczeń.

Tylko w Berlinie zarejestrowano ponad 2 tysiące upoważnionych do głosowania, podobną liczbę zarejestrowano w hamburskich komisjach wyborczych. Polacy mogli zagłosować jeszcze w Kolonii, Frankfurcie nad Menem oraz w Monachium i Karlsruhe.

IAR/dad