Kijów: msza w intencji ofiar katastrofy smoleńskiej

Mszę odprawiono w kościele pod wezwaniem św. Mikołaja - świątyni związanej z polską społecznością Kijowa. O potrzebie jej zwrotu wspólnocie katolickiej mówił obecny na mszy ambasador Rzeczypospolitej.

W modlitwie uczestniczyli przedstawiciele mniejszości polskiej, dyplomaci i Polacy pracujący w ukraińskiej stolicy. Mszę celebrował biskup Witalij Krywicki - ordynariusz diecezji kijowsko-żytomierskiej. Ambasador Bartosz Cichocki w rozmowie z dziennikarzami podkreślił, że Polacy winni są pamięć ofiarom katastrofy smoleńskiej. Jak dodał, jest to pamięć wobec tych, którzy zginęli w trakcie pełnienia obowiązku państwowego, a więc obowiązku pełnionego w imieniu Polaków.

Kościół św. Mikołaja, w którym odbywały się modły, to miejsce symbolicznie związane z wielkimi Polakami. Gościł tam prezydent Lech Kaczyński, ale też Jan Paweł II. Bartosz Cichocki przypomniał, że od długiego czasu trwają starania o całkowity zwrot świątyni wiernym. Dodał, że budowla była wzniesiona, aby być świątynią, a nie w innych celach. - Będziemy się upominali, aby wróciła i służyła katolikom - podkreślił dyplomata.

Obecnie neogotycki kościół pełni rolę sali koncertowej, w której umożliwiono katolikom sprawowanie nabożeństw. Lech Kaczyński spotkał się tam z polską mniejszością podczas wizyty na Ukrainie w 2007 roku.

IAR/dad